środa, 6 lutego 2013

Money Makers i asset management online

Z bankowości internetowej i mobilnej korzysta już coraz więcej osób. Od wielu lat osoba, która chce zainwestować przez internet nie ma z tym większych problemów (poza tym, że przynajmniej raz musi dostać do ręki i podpisać jakiś zestaw dokumentów, bo prawo i narzędzia w tej kwestii jeszcze nie ułatwiają sprawy). Łatwo jest zainwestować w fundusze inwestycyjne przez internet, a ostatnio online można również zainwestować w asset management. Taką możliwość zaoferowało Money Makers. Czy to rewolucja czy mały krok na przód?

Jak w Money Makers robią pieniądze

Z punktu widzenia klienta inwestowanie w Money Makers może być zbliżone do inwestowania w fundusze inwestycyjne. W ofercie jest kilkanaście strategii inwestycyjnych, które są zbliżone do zakresu strategii realizowanych w wielu TFI. Różnica jest jednak taka, że w tym przypadku inwestowanie odbywa się w sposób indywidualny, tzn. że pieniądze inwestora nie trafiają do wspólnego majątku funduszu, ale na osobisty rachunek maklerski. Czyli zarządzający kupują np. akcje z rachunku maklerskiego, który należy do klienta, tak więc klient jest właścicielem aktywów, a Money Makers działa w jego imieniu. Takie rozwiązanie pozwala na dokładną obserwację ruchów jakie zarządzający robią w portfelu.

Przepływ informacji w Money Makers

Dla osób, które dość uważnie śledzą przebieg swoich inwestycji zaletą może być dostęp do informacji na temat tego co się dzieje z pieniędzmi. Na koncie, które jest dostępne online klient rozpoczyna inwestycję, a później może śledzić jej szczegóły. Można dokładnie wiedzieć jakie akcje ma się w portfelu, kiedy i za ile zostały kupione czy sprzedane, jakie opłaty pobrał dom maklerski, a jakie opłaty pobrało Money Makers. Z jednej strony może to być narzędzie do kontroli, ale z drugiej strony również do nauki - patrząc na ręce zarządzającym można próbować odgadywać dlaczego akurat taką spółkę kupili czy sprzedali.

Oferta asset management zwykle jest kierowana do klienta dość bogatego, progi wejścia przekraczają kilkaset tysięcy złotych, a często milion. Niewiele firm decyduje się na zejście poniżej tego progu. W przypadku Money Makers spróbowano połączyć dwie rzeczy: dostęp do usługi dla klienta z mniejszym portfelem oraz dostęp do informacji o tym jak jest realizowana usługa. Czy to się sprawdzi? Trudno powiedzieć. Gdy we wrześniu 2012 Puls Biznesu pisał o rozpoczęciu dystrybucji usługi Money Makers przez Alior Bank, podano, że Money Makers miał 312 klientów. Liczba nie świadczy, że usługa stała się masowa, ale nie jest to też na tyle mała liczba, by powiedzieć, że Money Makers nie ma klientów. Dla osób, które mają wystarczający poziom oszczędności by przejść próg 40 000 zł to może być oferta warta sprawdzenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz