wtorek, 18 czerwca 2013

Brak opłaty dystrybucyjnej to za mało, teraz jeszcze dopłacą za inwestycję w fundusze

mBank po debiucie w nowej odsłonie wyciąga karty, które mają za zadanie nieco osłodzić krople goryczy, które pojawiły się w wielu komentarzach po premierze. Nowa szata graficzna może się nie podobać, ale luki w bezpieczeństwie logowania i zmuszanie do zmiany bezpiecznych haseł na inne, ograniczenie wersji przeglądarek to już rzucanie kłód pod nogi. Tak więc nowa promocja dotycząca funduszy inwestycyjnych, bardzo odważna, ma zachęcić do inwestowania nowych środków. Bo teraz dla Supermarketu Funduszy Inwestycyjnych mBanku pojawiają się coraz odważniejsi konkurenci. TFI otwierają własne platformy do nabywania funduszy online, DM BOŚ oferuje BossaFund, w wielu bankach TFI są dostępne z poziomu bankowości elektronicznej więc aktywny inwestor nie ma problemu z nabywaniem funduszy bez opłaty dystrybucyjnej. I zapewne nie jest tu dużą przeszkodą posiadanie wielu kont inwestycyjnych bo opłaca się je otwierać by nie płacić prowizji.

Po licznych promocjach więc i mBank musi bronić swojej pozycji w zakresie dystrybucji funduszy inwestycyjnych. Więc teraz, a dokładniej w okresie promocji nie dość, że nie będzie jak zawsze opłaty dystrybucyjnej, to jeszcze od nowo inwestowanych środków można liczyć na 1% zwrotu. Precyzyjniej to będzie wynagrodzenie w wysokości 1% stanu funduszy objętych promocją na koniec roku. Mam nadzieję, że dobrze zinterpretowałem regulamin, bo choć sprawa wydaje się prosta, to regulamin jest napisany tak, że naprawdę trudno go zrozumieć, a strona promocji ogranicza się tylko do ogólników nie podając przykładów. Fundusze objęte promocją:

  • Allianz Akcji Plus
  • Allianz Selektywny
  • Allianz Stabilnego Wzrostu
  • Allianz Akcji Małych i Średnich Spółek
  • ING Subfundusz Zrównoważony
  • ING Subfundusz Średnich i Małych Spółek
  • ING Subfundusz Środkowoeuropejski Sektorów Wzrostowych 
  • ING Subfundusz Akcji
  • Investor Agrobiznes 
  • Investor Top 50 Małych i Średnich Spółek FIO
  • Investor Zrównoważony FIO 
  • Investor Akcji FIO 
  • IPOPEMA AGRESYWNY B 
  • IPOPEMA MAKRO ALOKACJI B 
  • KBC Akcji Małych i Średnich Spółek
  • KBC Zmiennej Alokacji
  • KBC Akcyjny
  • KBC Aktywny
  • PZU Subfundusz Zrównoważony
  • PZU Subfundusz Energia Medycyna Ekologia
  • PZU Subfundusz Akcji Krakowiak
  • PZU Subfundusz Akcji Rynków Rozwiniętych
Nie są to wiec wszystkie fundusze obecne w ofercie, ale wybór jest dość duży. Można powiedzieć, że 1% dla funduszy akcji w skali roku to nie jest wiele, ale nie ma na co narzekać - lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu. To konkretna promocja, należy się wszystkim, nic nie trzeba losować.

poniedziałek, 17 czerwca 2013

Nadejdzie załamanie na emeryturze

Czytałem ostatnio opinię jednego z autorów z Money Makers, który wyliczył, że osoby spłacające kredyt hipoteczny na emeryturze mogą mieć problemy ze spłatą kredytu. Pierwszy krok, to sprawdzenie, czy ten problem może nas dotyczyć. Sprawdzić jest to dość łatwo, bo wystarczy policzyć sobie kiedy osiągniemy wiek emerytalny i porównać to z datą spłaty ostatniej raty kredytu. Jeśli kredyt mamy spłacać jeszcze na emeryturze to warto się zastanowić jak będą wyglądały nasze finanse. Według opinii Money Makers, może się okazać, że w budżecie domowym powstanie niezła dziura.

Braki w domowym budżecie wezmą się z tego, że nagle po przejściu na emeryturę zaczniemy otrzymywać miej pieniędzy. O ile mniej to nie wiadomo bo to są tylko prognozy, ale w zależności od eksperta i kalkulatora można mówić o 25% do 50% (bardzo optymistycznie) ostatniej pensji. Większość ekspertów mówi jednak o wartości w okolicach 30% ostatniej pensji. Czyli żyjemy sobie w miarę normalnie, a tu nagle dostajemy 1/3 ostatniej pensji. Pytanie retoryczne: Komu z czytelników po opłaceniu wszystkich zobowiązań i wydatków na koniec miesiąca zostaje 70% pensji/przychodów rodziny? Na mój gust będzie to pewnie max. kilkanaście procent osób. Ci więc, którzy będą musieli spłacać kredyt po przejściu na emeryturę już teraz powinni zaplanować z czego zasypać dziurę w budżecie. Bo oszczędzanie na emeryturę to nie tylko oszczędzanie na "emeryturę pod palmami", ale przede wszystkim oszczędzanie na normalne życie.

piątek, 7 czerwca 2013

Obligacje Orlenu

Mało które przedsiębiorstwo decyduje się na szeroko zakrojoną reklamę przy emisji obligacji. Zwykle niewielkie wolumeny emisji nie uzasadniają wykorzystania głównych mediów. PKN Orlen zdecydowanie wyróżnił się na tym polu. Nie da się nie zauważyć reklam zachęcających do nabycia obligacji Orlenu. Gwiazdy sportu najpierw zastanawiały się nad swoją przyszłością, a teraz milcząco popierają emisje.

Całość emisji opiewa na kwotę 1 mld zł. Pierwsza część emisji uzyskała rating BBB+, całość tej serii w kwocie 200 mln zł rozeszła się w ciągu dwóch dni. Atrakcyjne oprocentowanie na poziomie WIBOR-u 6M powiększonego o marżę w wysokości 1,5% wypłacane będzie co 6 miesięcy. Obligacje Orlenu mają być notowane na rynku Catalyst.

3 czerwca Orlen uruchomił drugą serię sprzedaży obligacji. Nie ma jeszcze informacji czy również zakończyła się spektakularnym sukcesem, ale podejrzewam, że znów z lokat odpłynie znacząca kwota oszczędności. Seria B ma takie samo oprocentowanie co seria A i również otrzymała od agencji Fitch rating BBB+.