piątek, 2 sierpnia 2013

Nie daj się skusić na niepewną inwestycję

Ktoś próbuje zachęcić Cię do inwestowania? Pokazuje rozwiązanie inwestycyjne i przekonuje Cię, że warto w to zainwestować? Przygotuj sobie kartkę ołówek i cierpliwie zadawaj kolejne pytania. Odpowiedzi na nie powinny pomóc w decyzji czy taka inwestycja jest warta uwagi, ale nie zadowalaj się prostymi odpowiedziami.

Czy ta inwestycja jest dopasowana do mojego profilu inwestycyjnego?


Inaczej mówiąc, czy to rozwiązanie jest dla mnie odpowiednie. Lokaty bankowe są w portfelu zdecydowanej większości inwestorów, bo nawet Ci najbardziej agresywni muszą pewną część portfela mieć ulokowaną w płynnych instrumentach. Ale przed wyborem oferty warto przeanalizować czy ona odpowiada tolerancji na ryzyko, jest zbieżna z horyzontem czasowym portfela, zachowuje zasady dywersyfikacji portfela, czy jej płynność jest na akceptowalnym poziomie.

Jakie są wyniki historyczne i jakie prognozy?


Wyniki historyczne są oczywiście przeszłością nie do odtworzenia, ale warto je znać by wiedzieć czego się spodziewać po inwestycji. Należy zwrócić uwagę zarówno na okresy wzrostów jak i spadków. Świadomość wahań wyników może być pomocna w opanowaniu w trakcie trwania inwestycji by nie podejmować nerwowych ruchów. Pytając o wyniki historyczne trzeba dopytać jak zostały policzone, jakie uwzględniają koszty, a co należy jeszcze odliczyć by poznać wynik inwestycji jaki w rzeczywistości pozostał na rachunku inwestorów. W inwestycjach na określony czas warto poznać wyniki historyczne z okresu najlepiej kilka razy dłuższego niż okres inwestycji. Co bowiem można powiedzieć na temat potencjału inwestycji trzyletniej, której instrument bazowy jest notowany od roku. Doradca powinien znać również prognozy dla danych rynków czy instrumentów na których opiera się inwestycja. I nie powinny to być jego osobiste poglądy (za wyjątkiem sytuacji gdy rozmawia się z doradcą inwestycyjnym, który osobiście będzie zarządzał aktywami), ale opinie uznanych analityków czy instytucji finansowych.

Jakie są szanse na powodzenie inwestycji?


W przypadku produktów strukturyzowanych, w których ostateczny wynik zależy od zaistnienia określonych scenariuszy trzeba umieć określić na ile prawdopodobne jest, że dany scenariusz rzeczywiście się ziści. Czy warto jest ryzykować utratę zysków, a ewentualna premia w wystarczający sposób przewyższa alternatywne inwestycje.

Ile to będzie kosztowało i za co trzeba płacić?


Nie ma nic za darmo, każdy produkt kosztuje. W każdej inwestycji są koszty i trzeba je znać. Ważne by zapytać nie tylko o koszty rozpoczęcia inwestycji i zarządzania nią, ale również o koszty wyjścia czy zmiany strategii. Warto również zapytać doradcę na którym z proponowanych produktów zarobi więcej i sprawdzić czy jego propozycje wynikają z troski o portfel inwestora czy o swój.

Kto płaci za tą promocję?


Jeśli do produktu inwestycyjnego jest dołączony jakiś gratis albo atrakcyjnie oprocentowana lokata, to od razu ciśnie się pytanie kto za to płaci. Jak to możliwe, że np. banki mają lokaty na 4%, a w promocji z innym produktem można otrzymać 7%. Czy ten drugi produkt nie jest czasem za drogi skoro opłaca się dodać do niego dobrą lokatę?

Czy dostawca produktu jest godny zaufania?


Instytucja oferująca produkt inwestycyjny powinna mieć do tego prawo. Tylko instytucje posiadające odpowiednie licencje KNF mogą oferować lokaty, asset management, fundusze inwestycyjne czy prowadzić rachunki brokerskie. Produkty w formie ubezpieczeń również muszą spełniać określone prawem wymogi i nie każda instytucja może je oferować. Warto więc w przypadku zetknięcia się z nową marką sprawdzić uprawnienia, bo ich zdobycie nie jest łatwe, a instytucje, które je posiadają są pod stałym nadzorem.